:bulletblue: Niedługo do fryzjera idę ściąć tą grzywkę, bo już mnei wnerwia, bo ciągle mi na oczy włazi a do kucyka zaczesać jej nie mogę. No i mam problem bo nie wiem jak się ściąć. Chciałam na jeża u Benka..
:bulletblue: Nom, i ogólnie nie ma co robić. Tak jakiś leń mnie złapał, ale to dlatego, że nie mam co ze sobą zrobić. Dzisisaj spotkałam się z Kundzią i Laurą, myślałam, że nasze spotkanie potrwa trochę dłużej, a tu tylko godzinkę. Nom.
:bulletbl